czwartek, 3 września 2015

Flambeeria

Dla naszej warszawskiej grupy dziewcząt, zwanymi Lejdis, wakacje to okres świętowania urodzin. Tym razem obchodziłyśmy urodziny naszej Anetki, która zaprosiła nas do miejsca zwanego Flambeeria na kolację. Miejsce to poleciła z kolei nasza Dominika, która niedawno została mamą Cecylki i nadal jest na bieżąco z wszystkimi nowymi knajpianymi nowinkami, jako że jest to również związane z jej pracą.
 
Tak więc wybrałyśmy się w ostatni gorący dzień lata, aby poświętować i nacieszyć się upalnym wieczorem, bo niestety następne takie będą dopiero w przyszłym roku lub wcześniej, gdy ktoś zdecyduje się wybrać w jakieś egzotyczne kierunki na wakacje :)
 
Flambeeria to mała urocza knajpka na Hożej, aczkolwiek wejście jest od Emilii Plater. Bardzo klimatyczna z miłą aczkolwiek ciut zagubioną obsługą, której trzeba było dwa razy przypominać, że czegoś brakuje z naszego zamówienia. Niemniej atmosfera jest bardzo miła, a jedzenie naprawdę smaczne. Do tego ceny są bardzo przystępne, bo za danie główne płacimy ok. 26 zł., a za aperol spritz 12 zł. Ostatnio testowałam kilka miejsc z aperolem i cena była dwukrotnie wyższa.

Miejsce jest idealne na spotkania ze znajomymi. Sama zdecydowałam się wyprawić tam swoją zaległą urodzinową kolację dla znajomych.

Jeżeli będziecie w okolicy to zajdźcie i sami się przekonajcie. Jestem ciekawa Waszych opinii.

Flambeeria, ul. Hoża 61 (wejście od E.Plater 12/14), Warszawa. Strona WWW TUTAJ.









Źródło: TUTAJ
 

2 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Bardzo przyjemne i szkoda, że za chwilę nie będzie można skorzystać z ogródka...

      Usuń