piątek, 16 sierpnia 2013

A co ciekawego piszczy w Szuwarach?

Niedawno wspominałyśmy z Dominiką, że w lipcu wybrałyśmy się na Mazury. Już wcześniej znalazłyśmy to miejsce w Internecie i nosiłyśmy się z zamiarem, by je dla Was sprawdzić.
 
Muszę przyznać, że w rzeczywistości miejsce to jest o wiele ciekawsze, niż na zdjęciach, które oglądałyśmy, gdy decydowałyśmy się na nasz wyjazd. Pensjonat "Szuwary", bo taką nazwę nosi, mieści się na skraju małej miejscowości zwanej Krutynią, z której organizowane są liczne spływy kajakowe. Sam pensjonat jest bardzo klimatycznie i gustownie urządzony. Motywem przewodnim pokoi jest białe drewno, co powoduje, że są bardzo jasne i schludne. Na terenie pensjonatu znajduje się osobna szklana weranda, w której można usiąść, napić się kawy, poczytać gazetę czy zjeść śniadanie. My korzystałyśmy z werandy wieczorami, aby obejrzeć nasze zdjęcia i przejrzeć Wasze blogi.
 
Miejsce jest idealnie usytuowane dla osób ceniących ciszę i spokój, a zarazem dla osób, które są aktywne. Można zorganizować spływ kajakowy, pojechać na konie do Gałkowa o którym pisałyśmy TUTAJ, odwiedzić park dzikich zwierząt czy pojechać do Galindii, o której pisała również Dominika TUTAJ.

Cena za pokój dwuosobowy to 150 zł.

Adres:

Pensjonat "Szuwary"
54B Krutyń
11-710 Piecki
tel. 607 291 262
Strona WWW: http://szuwary.com/

Jeżeli planujecie wyjazd gdzieś na weekend lub jeszcze nie wybraliście się na urlop to gorąco polecamy!


 
 
 
 















 
 

23 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Nie jesteśmy osobami siedzącymi w miejscu, dlatego niesie nas zawsze w nieznane ;)

      Usuń
  2. Znam Krutynię,ale nie znam tego pensjonatu.
    Twój opis bardzo mnie zachęcił.
    Ciekawa jestem,czy można tam wybrać się z psiakiem,a dokładnie z dwoma?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jestem niestety tego pewna, ale sporo ich tam biegało więc myślę, że tak ;) Dla pewności jednak dopytaj jak będziesz ewentualnie rezerwowała nocleg ;) Ale masz fajnie, że posiadasz dwa psiaki!

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Właścicielka włożyła w nie serce i to widać od momentu wjazdu na teren pensjonatu... To serce właśnie czyni to miejsce pięknym...

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. My z Dominiką również uwielbiamy takie miejsca i szukamy takich więcej na mapie Polski ;)

      Usuń
  5. Klimatyxcznie. Hehe już sama nazwa przekonałaby mnie do tego miejsca :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ładnie i klimatycznie!!
    My włąsnie wróciliśmy z wojaży i wędrówek po Polsce i Litwie.
    Odkryliśmy sporo cudownych miejsc. Ach...
    pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie czekam na recencje i zdjęcia ;) Pozdrawiam ciepło! ;)

      Usuń
  7. Zdecydowanie moje klimaty, będę pamiętać o tym miejscu przywybieraniu kierunku wypraw na przyszłoroczne wakacje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie musisz tam pojechać! Mam nadzieję, że Ci się spodoba ;)

      Usuń
  8. Mazury zachwycają mnie nieustannie a miejsce bajeczne....
    Zmęczeni zgiełkiem i tempem życia w miastach coraz częściej i chętniej szukamy spokojnych i ustronnych miejsc na wypoczynek.
    Mazury zachwycają mnie nieustannie.

    Zapraszam do siebie:
    http://mamnadzieje4.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie mam tak samo. Po ciężkim tygodniu pracy szukam cichego zakamarka z kawałkiem przyjemnej zieleni ;)

      Usuń
  9. Powiedzieć, że wygląda sielsko-anielsko to mało!

    OdpowiedzUsuń