Gdy za oknem króluje prawdziwy mróz, a cała Warszawa pokryta jest białych puchem lubię zaszyć się w domu i oddawać błogiemu lenistwu. Niestety na taki luksus mogę sobie pozwolić sobie, jak większość z nas tylko w weekend. Lubię wtedy sprzątać mieszkanie, przestawiać rzeczy, przeglądać gazety, poleżeć pod grubą kołdrą i obejrzeć kolejny odcinek mojego ulubionego ostatnio serialu popijając herbatę z miodem.
Ostatnio pisałam o tarcie bananowej, która dostaracza naszemu organizmowi niesamowicie ogromnej ilości kalorii. Czas jednak pomyśleć o wiośnie, krótkich sukienkach i kusych spodenkach, bo wbrew pozorom zbliża się do nas wielkimi krokami. Postanowiłam zatem zadbać o to co jem i trochę ograniczyć kalorie. Mam nadzieję, że wytrwam, a waga już niebawem odnotuje spadek kilku kilogramów ;)
W weekend możemy poświęcić ciut więcej czasu na przygotowanie śniadania niż w tygodniu, gdy zaspani szykujemy się do pracy i myślami jesteśmy już na spotkaniu, które zaczyna się za kilkadziesiąt minut, a przed nami jeszcze pokonanie codziennych korków.
W ramach mojej diety postanowiłam jeść więcej białka i warzyw, a odstawiam ryż, który ostatnio królował w moim menu i pieczywo (choć na to ostatnie skuszę się raz na jakiś czas). Tak więc dzisiaj na śniadanie przygotowałam:
- sadzone jajko (jaja .....)
- 4 plasterki pomidora
- 3 plasterki szynki drobiowej
- garść roszpunki
- i oczywiście filiżankę mocnej kawy, bez której nie rozpocznę dnia
Na obiad szykuje pstrąga pieczonego w piecu z koperkiem, masłem i solą. Najlepsze świeże pstrągi można kupić wprost ze stawu na Mazurach i tęsknię bardzo za smakiem takiego pstrąga z grilla. W chwili obecnej możemy kupić prawie tak samo smaczne pstrągi w dobrym sklepie rybnym, albo markecie, do którego mamy zaufanie, bo nie wszystkie oferują świeże ryby, mięsa czy owoce.
Składniki dla dwóch osób:
Świeże pstrągi solimy, a następnie faszerujemy koperkiem, masłem i czosnkiem pokrojonym w plasterki. Tak przygotowane pstrągi owijamy w srebrną folię i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 220 stopni na ok. 40 minut. Na 5 minut przed wyjęciem pstrągów z piekarnika wkładamy pomidory koktajlowe przekrojone na pół i posypane oregano. Następnie wyjmujemy ryby wraz z pomidorami. Nakładamy na talerz roszponkę, a na nią pomidory i przekładamy pstrąga (bez folii).
Takie oto dietetyczne dania przygotowałam sobie w sobotę ;)
Smacznego!
Składniki dla dwóch osób:
- 2 świeże pstrągi
- szczypta soli
- świeży koperek
- 2 ząbki czosnku
- kawałek masła
- pomidory koktajlowe
- roszponka
- suszone oregano
Świeże pstrągi solimy, a następnie faszerujemy koperkiem, masłem i czosnkiem pokrojonym w plasterki. Tak przygotowane pstrągi owijamy w srebrną folię i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 220 stopni na ok. 40 minut. Na 5 minut przed wyjęciem pstrągów z piekarnika wkładamy pomidory koktajlowe przekrojone na pół i posypane oregano. Następnie wyjmujemy ryby wraz z pomidorami. Nakładamy na talerz roszponkę, a na nią pomidory i przekładamy pstrąga (bez folii).
Takie oto dietetyczne dania przygotowałam sobie w sobotę ;)
Smacznego!
ojej ile tego jest!! koniecznie muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńSzczególnie polecam pomidory koktajlowe posypane ziołami i zapiekane w piecu! Są pyszne ;)
UsuńZycze duzo wytrwalosci w diecie. Sama jestem w trakcie i wiem, ze nie zawsze jest kolorowo
OdpowiedzUsuńOj to prawda! Tyle pyszności kusi, że trudno nałożyć sobie jakiekolwiek jedzeniowe restrykcje ;)
Usuńdietetycznie, ale i smakowicie! hehe ja też planuję jakieś dietowanie, ale ... po karnawale :D
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki! Choć tyle pysznych przepisów jest na Twoim blogu, że trudno mi z nimi zaplanować jakąkolwiek dietę ;)
UsuńKocham pieczone rybki;)
OdpowiedzUsuńSą pyszne to prawda ;)
Usuń