Nadeszły oczekiwane przez wszystkich Święta Wielkanocne. Masa przygotowań, zakupów, niekończące się kolejki w sklepach, uginające się pod ciężarem jedzenia stoły...
W tym roku moje Święta wyglądały zupełnie inaczej niż te tradycyjne, kiedy większość dnia siedzi się przy stole i rozkoszuje się tymi wszystkimi smakołykami przygotowanymi przez mistrzynie kuchni, czyli nasze mamy lub babcie. Te Święta postanowiliśmy spędzić rodzinnie na Mazurach w znanej Wam i opisywanej już przeze mnie wcześniej Krutyni w pensjonacie Szuwary. Tym razem właścicielka tego miescja również nas nie rozczarowała i stworzyła niezapomnianą świąteczną atmosferę. Dla nas jednak był to czas nie siedzenia za stołem, a wręcz muszę przyznać, że ja ze Świąt wróciłam głodna i jeszcze wczoraj wieczorem wybrałam się ze znajomymi na kolację, bo o jedzeniu zupełnie zapomnieliśmy. Nasz czas świąteczny poświęciliśmy na bieganie, jazdę konną, spacery, zwiedzanie okolicy, granie w babingtona, granie w gry planszowe oraz czytanie książek przy lampce wina.
Tak więc podsumowując minione Święta:
- liczba dni - 3
- jazda konna - 2 h po pięknych budzących się do życia lasach
- jogging - 6,4 km
- zwiedzone okolice - Wojnowo, Ruciana - Nida, Mikołajki, Krutyń, Gałkowo (te znam już na pamięć :))
Takie Święta polecam każdemu z Was, a aktywny odpoczynek pozwala zebrać siły na nowy ciężki tydzień w pracy :)
Zdjęcia: Dwa ostatnie zrobione są przez właścicielkę Szuwar, które znajdziecie TUTAJ. Reszta zdjęć wykonana została za pomocą telefonu więc ich jakość pozostawia ciut do życzenia :)
świetne zdjęcia nawet jak robione telefonem :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i miło mi, że Ci się podobają nawet w takiej jakości ;)
Usuńno i super , szczerze mówiąc zdecydowanie kupuję pomysł aktywnych świat i lekkiego głodu na koniec :D
OdpowiedzUsuńPolecam polecam! Dzisiaj słyszałam od znajomych "narzekania", jacy to są objedzeni, a ja byłam dumna z czasu poświęconego na atywności sportowe, gdy inni zasiadali za syto zastawionymi stołami :)
OdpowiedzUsuńAleż pięknie spędzone święta - ekspress obłędny!
OdpowiedzUsuńDziękuję, a ekspres faktycznie cudowny i sama bym taki chciała mieć :)
UsuńPiękne zdjęcia :) Takiej kawy bym się napiła super :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że ja teraz również bym się takiej kawy napiła :)
Usuńkiedyś marzyłam o spędzeniu wigilii albo wielkanocy po za domem, ale chyba im jestem starsza tym bardziej lubię spędzać ten czas w rodzinnym domu z całą familią :)
OdpowiedzUsuńZawsze można zabrać całą swoją rodzinkę ze sobą, choć przy licznej rodzinie to faktycznie dość trudne... Niemniej najważniejsze to spędzić ten czas w gronie nam najbliższych osób :)
UsuńŚwięta niestety zawsze mijają bardzo szybko :D Chociaż dla mojej wai to akurat dobre ;)
OdpowiedzUsuń_________________________________________________________________
http://littleworldnessy.blogspot.com/2014/04/spring-must-have-persunmall.html
Oj to prawda :)
UsuńAle piękne zdjęcia:) Ale podejrzewam, że nawet w połowie nie oddają piękna minionych świąt:)
OdpowiedzUsuńZdjęcia kompletnie nie oddają klimatu tego miejsca, ale cieszę się, że Ci się podobają :)
Usuńoj tej jazdy konnej to najbardziej zazdroszcze <3
OdpowiedzUsuńByło to dwa dni temu, a ja już tęsknię do kolejnej przejażdżki :)
UsuńŚwietny blog ♥
OdpowiedzUsuńJestem tutaj po raz pierwszy i jestem pewna że wrócę na pewno !
zapraszam do mnie może obserwacja? ♥
Strasznie miłe słowa:) dziękujemy :)
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia, fajnie że jeździsz na koniach, ja bym chciała ale nie moge :(
OdpowiedzUsuńObserwuję!
ulkablog.blogspot.com
Oj! To szkoda wielka :(
Usuńprzepiękne zdjęcia :) wszystko tam takie śliczne :D ale juz po świętach :)
OdpowiedzUsuńświetne te zdjęcia i tyle pyszności! :)
OdpowiedzUsuńPyszności faktycznie było sporo :)
Usuńświetny post. zdjecia sa dobrej jakosci. rzadko odwiedzam tak dobre blogi, gratuluje ♥
OdpowiedzUsuńmam małą prośbę, mogłabyś poklikać w linki pod ubraniami, chętnie się odwdzięczę :)
obserwuje i zapraszam do siebie :*
maymiodek.blogspot.com
Z góry dziękuję ♥
Strasznie miłe słowa! Dziękuję za nie :)
UsuńJa nie przepadam za jazdą konną, może dlatego że się boję :) Ładny nagłówek ♥
OdpowiedzUsuńFaktycznie może to być sporą przeszkodą w polubieniu jazdy konnej :)
UsuńZłe wspomnienia + dzięki za komentarz u mnie ♥
UsuńFajne fotki :)) obserwuję i zapraszam do siebie ;)
OdpowiedzUsuńhttp://probeczki-opinie.blogspot.com/
Dzięki :) Na pewno odwiedze Twój blog :)
UsuńJak tam ładnie! ;)
OdpowiedzUsuńŁadnie ładnie :) Zachęcam do odwiedzin Szuwar jak znajdziesz tylko chwilę :)
Usuń