poniedziałek, 22 października 2012

Mazurskie wyprawy - cz. II

Dziś kolejna porcja zdjęć z naszej mazurskiej wyprawy. Tym razem główną rolę odegrały papierówki. Okazały się wdzięcznym obiektem do fotografowania i pięknie komponowały się z jesiennymi kolorami, które królowały w ubiegły weekend. To ostatnie ciepłe dni w tym roku więc tymbardziej warto je uwieczniać, a w chłodne wieczory z herbatą w ręku wracać do dni, kiedy kolory zachwycały swą barwą i czekać na kolejną wiosną, lato i znów jesień...
 
 
 




 

 
 

4 komentarze:

  1. Racuchy z papierówkami wg. mojej babci - aleee mi smaka narobiłaś :)) Bardzo apetyczne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Teraz to Ty mi smaka narobiłaś ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. na tle tych cegieł jak towar deficytowy, faktycznie wdzięcznie się prezentowały :)

    OdpowiedzUsuń