Niestety za oknem króluje jeszcze zima. Jednak, jak donoszą media, w ciągu kilku następnych dni ma do nas zawitać wiosna i oby zagościła u nas już na stałe, bo choć lubię zimę i wszystkie jej uroki to tęsknię już za słońcem, ciepłymi dniami, kwiatami, które rozkwitają w ogródku i zielonymi liśćmi na każdym drzewie, które mijamy goniąc za codziennymi obowiązkami lub podczas leniwego spaceru.
Zima gości jeszcze w warszawskich Łazienkach, jak widać na zdjęciach. Jedyną oznaką wiosny są kolorowe pawie, które dumnie prezentują się przed spacerowiczami.
Nie ma jednak co czekać niecierpliwie na wiosnę. Trzeba się do niej zacząć przygotowywać ;) Aby nie rzucać słów na wiatr wybrałam się w ten weekend na zakupy. Nie wszystkie z prezentowanych rzeczy zakupiłam podczas jednej wizyty w galerii handlowej, ale są to tegoroczne wiosenne zdobycze ;)
Na liście moich zakupów znalazły się:
- Okulary przeciwsłoneczne zwane aviatorkami, a których szukałam od dłuższego czasu - Massimo Dutti
- Słomkowy kapelusz marki Roxy - a ten akurat był na mojej liście wiosennych zakupów, ale otrzymałam go w prezencie i bardzo mnie taki prezent ucieszył
- Zamszowe granatowe półbuty w stylu męskim do jeansów i białej koszuli - Massimo Dutti (polecam buty tej firmy, bo są bardzo wygodne, zawsze wykonane z naturalnej skóry i bardzo wytrzymałe. Buty z Massimo noszę kilka sezonów pod rząd)
- Biustonosz z możliwością odpięcia ramiączek z dobrze wszystkim znanego sklepu Intimissimi. Nie jest to moja ulubiona marka i niestety pomimo pięknych wzorów ich bielizna nie leży tak jak powinna. Choć trzeba przyznać, że ich wzory zawsze zachwycają.
- I jeszcze kilka kosmetycznych nabytków - tusz do rzęs Sisley oraz idealny na wiosnę oraz lato rozświetlacz marki Chanel Poudre Signee, który jest gwiazdą kolekcji Precieux Printemps, czyli Wiosny 2013 w wydaniu domu mody Chanel. Puder ma dawać efekt satynowego rozświetlenia skóry, mieniącego się dyskretnie odcieniami beżu i różu.
A na zakończenie dnia dzbanek herbaty w ulubionym miejscu - Żywicielu na Żoliborzu.
Na koniec tego postu życzę nam wszystkim, aby upragniona i wytęskniona wiosna nadeszła jak najszybciej. Udanych wiosennych zakupów!
ALe mnie wprowadziłaś w warszawskie wspomnienia.
OdpowiedzUsuńJestem warszawianką z dziada pradziada, która przeniosła się do Krakowa z miłości do Krakowa :)
W Żywicielu nie byłam, koleżanki moje często tam chadzają :)
pozdrawiam
Cieszę się, że przywołałam Ci warszawskie wspomnienia ;) Ja niestety nie jestem rodowitą Warszawianką, a Poznanianką i jestem na etapie zaprzyjaźniania się z naszą Stolicą ;) Kraków jest piękny więc rozumiem Twoją miłość do tego miasta ;)
UsuńUwielbiam takie wyprawy na zakupy:D
OdpowiedzUsuńOj ja też i myślę, że każda z nas lubi takie wyprawy ;) Szkoda tylko, że budżety są dość mocno okrojone. Ale z tym też można sobie poradzić ;)
UsuńAle zakupów :) narobiłaś mi ochoty na jakiś babski wypadzik ;)
OdpowiedzUsuńNajlepszy pomysł na zakupy to zakupy z koleżankami. Nie dość, że doradzą to jeszcze można poplotkować przy kawie ;)
UsuńOjj ja tak samo, czekam i czekam na tą wiosnę :) Mam ochotę na porządne wiosenne zakupy! :)
OdpowiedzUsuńhttp://so-fucking-true.blogspot.com/
Ojj, ja też czekam i czekam na tą wiosnę :) Mam ochotę na porządny wypadzik na zakupy ;D
OdpowiedzUsuńhttp://so-fucking-true.blogspot.com/
Polecam! Takie zakupy bardzo poprawiają humor ;)
Usuńświeeetna bluzka
OdpowiedzUsuńDziękuję ;) Mam nadzieję, że będzie się fajnie nosić ;)
Usuńwidzę, że zaszalałaś z zakupami:)
OdpowiedzUsuńTo tylko tak wygląda bo część rzeczy kupiłam z budżetu marcowego ;)
Usuńwidać, że zakupy udane! :)
OdpowiedzUsuńBardzo udane! Oby takich więcej;)
UsuńWow! Jestem pod wrażeniem <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:*
http://linde-lo.blogspot.com/
ja właśnie jestem w trakcie zakupów:P tzn. buszuję po allegro w poszukiwaniu wiosennych bluzeczek:) jutro też wybieram się na zakupy:)
OdpowiedzUsuńczekam i czekam na wiosnę i chyba w końcu się doczekam-dziś było tak pięknie, ciepło i słonecznie:)
Wiosna już tuż tuż więc kupuj jak najwięcej wiosennych bluzeczek, bo w przyszłym tygodniu ma być aż kilkanaście stopni! W końcu widać wiosnę! ;)
Usuńchce kapelusik <3
OdpowiedzUsuńPolecam! Przymierzałam kilka w różnych sklepach i ten leżał najlepiej z nich wszystkich. Do tego kolor mnie urzekł ;)
Usuńzazdroszczę ci bo widać super rzeczy:D
OdpowiedzUsuńNic straconego. W kolejny weekend Ty możesz zaszaleć ;)
UsuńTeż kupuję w intimissimi! ;) uwielbiam ten sklep ;)
OdpowiedzUsuńMają śliczne wzory i kolory!
Usuńbiustonosz choć nie widać go w całości, wygląda na ciekawy... muszę się za nim rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńZachęcam, bo naprawdę jest ładny i ładnie leży ;)
Usuńto chyba były udane zakupy:)Agatka wrzuć zdjęcie sukienki
OdpowiedzUsuńBardzo udane! ;) A zdjęcia sukienki wrzucę niebawem ;)
UsuńŚwietne zakupy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!