No i w końcu mamy wiosnę! Yupi! Strasznie się cieszę, bo w końcu mamy długie dni, po pracy można wyjść na longboard czy pobiegać w przyjemnej temperaturze i w końcu można schować zimowe rzeczy głęboko do szafy. Nie wiem jak Wy, ale ja co roku chowam do kartonów zimowe rzeczy i na półkę wykładam letnie. W zeszłym tygodniu schowałam wszystkie zimowe buty, a wyłożyłam mokasyny i baletki, w których od kilku dni namiętnie chodzę.
W ten weekend postanowiłam otworzyć sezon ogródkowy. Tak więc prawie cały dzień spędziłam na rozkładaniu mojego mini stolika z krzesłami, przy którym piję kawę popołudniami, sadziłam bratki w doniczki i relaksowałam się gotując wszelakie potrawy. Dzisiaj chciałabym się podzielić z Wami przepisem na bardzo prostą sałatkę, którą znalazłam w książce kucharskiej, którą posiadam już prawie dwa lata (tak więc nawet po takim czasie można dokonywać ciekawych odkryć :)) oraz wiosną, której świadkiem była Dorotka.
Leniwa sobota zachęciła mnie również do zakupów, którymi jestem szczerze zachwycona. Zakupiłam książkę kucharską: What Katie Ate "Weekend Katie" oraz najnowszą płytę Adel, w której jestem zakochana. Tak więc wiosenne porządki umilały mi najnowsze utwory artystki oraz kieliszek białego wytrawnego wina.
Przepis na sałatkę z odrobinę wasabi "Sałatka z fenkułu i jabłka z wasabi".
SKŁADNIKI:
2 małe fenkuły
2 średnie ogórki szklarniowe
1 kwaśne jabłko
4 łyżki posiekanego koperku
2 łyżki soku z cytryny
SOS
1 łyżeczka wasabi
2 łyżki wody
4 łyżki oliwy z pierwszego tłoczenia
sól
czarny pieprz
Fenkuł należy przekroić na pół, wykroić twardy głąb, a potem pokroić na cienkie pióra. Ogórki kroimy na cienkie plastry, a jabłko obieramy i kroimy w kostkę i skrapiamy sokiem z cytryny. Dodajemy koperek.
W szklance łączymy wasabi z wodą tak aby wasabi dobrze się rozpuściło. Dodajemy oliwę, sól i pieprz i mieszamy. Polewamy sałatkę i dokładnie mieszamy wszystkie składniki.
A to wszystko w towarzystwie oto tego młodego dżentelmena, który obecnie śpi na fotelu po prawie całym dniu spędzonym na dworze i najnowszej płyty Adele. Tym razem na winylu.
A poniżej przepiękna wiosna według Dorotki. Link do strony autorki zdjęć znajdziecie TUTAJ.
Miłego wiosennego weekendu Wam życzę Kochani! :)
Takiej sałatki jeszcze nie jadłam ;) pewnie pyszna jest!
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie ;D
OdpowiedzUsuńMój blog ♥ Serdecznie zapraszam !
Smakuje równie ciekawie :)
UsuńZdjęcia i sałatka! Genialne! <3
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję w imieniu Dorotki :)
UsuńSałatki, to coś co uwielbiam jeść codziennie. Wymyślam przeróżne, łącze i próbuje smaki, które ze sobą łącze. Chętnie wypróbuje Twojego przepisu bo sałatka wygląda apetycznie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
https://czaswobiektywie.blogspot.com/
Życzę smacznego i chętnie skorzystam również z Twoich przepisów, bo ostatnio btakuje mi już pomysłów na kolejne wariacje. Przyznam szczerze, że dopiero jakiś czas temu przekonałam się do sałatek i teraz nie mogę bez nich funkcjonować :)
UsuńSpróbuję to zrobić :D Post bardzo przyjemny!
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)
Chyba jeszcze nigdy nie jadłam fenkułu;) Śliczny kotek;)
OdpowiedzUsuńTo musisz koniecznie spróbować. Sama odkryłam go z trzy lata temu i od tej pory jestem zakochana w jego smaku :)
UsuńPiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Dorotka ma niesamowite oko do kadrów i robi naprawdę przepiękne zdjęcia.
UsuńFenkuł nadal jest przed nami :D Ale sałatka wygląda smacznie :)
OdpowiedzUsuńFenkuł to jedno z moich ulubionych warzyw więc gorąco polecam przy najbliższej okazji:)
UsuńThis is so inspiring, amazing photos.
OdpowiedzUsuńAly In Wanderland | BLOGLOVIN | GFC
xo, Alyssa
Mmm... Aż mam ochotę na ta sałatkę. Jeszcze takiej nie robiłam, ale wkrótce zamierzam to jak najszybciej nadrobić. :D Zdjęcia przecudowne.
OdpowiedzUsuńJa z tą wiosną zawsze mam tak, że zanim ogarnę, że ona przyszła to minie trochę czasu i np. jak wczoraj pójdę do szkoły w ocieplanych butach. Tak, tak wiem bez komentarza. XD
Pozdrawiam
VIOLET END
Pierwszy raz słysze o tej książce ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę miłego weekendu :)
Anru,
Przepiękne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńSałatka... mmm... :)
OdpowiedzUsuń