Długo zastanawiałam się na jaki temat powinien być mój pierwszy kulinarny post. O pierwszym debiucie w kuchni? Chyba nie, bo szczerze mówiąc go nie pamiętam, choć gdzieś w otchłani pamięci wracam czasami do zajęć ZPT, na których uczyłam się piec ciasto zwane popularnie murzynkiem.
O największych kulinarnych klęskach? O tym w swoim czasie, bo takie również się zdarzyły. To tak ku przestrodze...
O największych kulinarnych klęskach? O tym w swoim czasie, bo takie również się zdarzyły. To tak ku przestrodze...
Tak więc po kilku dość dłuższych chwilach namysłu postanowiłam swój pierwszy post kulinarny poświęcić przedstawieniu Wam mojej kuchni. W końcu to tutaj będę próbować kolejnego przepisu, to tutaj przewertuję ulubione książki kucharskie, to tutaj przejrzę ulubioną stronę internetową z ciekawymi przepisami, by zaczerpnąć kolejnej inspiracji, w końcu to tutaj będą powstawać wszystkie przysmaki...
Moja kuchnia liczy sobie niecałe pięć miesięcy i powstała pod wpływem wielu wnętrzarskich inspiracji.
Znajduje się w niej wiele przedmiotów, które zbierałam mieszkając jeszcze w Poznaniu. Niektóre udało mi się okazyjnie kupić na targach staroci, a niektóre na przecenie w zwykłych sklepach. Wiele z nich to również prezenty. Najbardziej jednak dla mnie ważne to te, które dostałam od mojej Babci i Dziadka. Najczęściej są to modne w swoim czasie kryształy. Oj robiły one furorę swojego czasu. Dziś, trochę zapomniane przez innych, godnie prezentują się w mojej kuchni.
W mojej kuchni rzadko goszczą komplety. Każdy kubek, każdy kieliszek, każda szklanka czy nawet talerze to najczęściej przedmioty o różnych kształtach, kolorach, zdobieniach.
Zapraszam Was do miejsca, gdzie powstawać będą różne kulinarne różności...
Moja kuchnia liczy sobie niecałe pięć miesięcy i powstała pod wpływem wielu wnętrzarskich inspiracji.
W mojej kuchni rzadko goszczą komplety. Każdy kubek, każdy kieliszek, każda szklanka czy nawet talerze to najczęściej przedmioty o różnych kształtach, kolorach, zdobieniach.
Zapraszam Was do miejsca, gdzie powstawać będą różne kulinarne różności...
Bardzo fajna kuchnia! Widać, że dopracowana i taka Twoja :) A można zapytać gdzie kupiłaś te świetne lampy?
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńDziękuję bardzo;) Lampi kupiłam na stronie - http://cablepower.cba.pl/. Mają w swojej ofercie różne kolory i cały czas ją poszerzają. Polecam ;)
UsuńDzięki za namiary - przeglądam, wybieram, chyba coś zamówię :)
UsuńPolecam, bo naprawdę na żywo robią o wiele lepsze wrażenie niż na zdjęciach ;)
OdpowiedzUsuń