cel - cisza, spokój, odpoczynek od miasta, odpoczynek od ludzi, odpoczynek od telefonu i internetu.
przeszukuję google'a, dzwonię, robię rezerwację i czekam. czekam, bo wiem, że to będzie właśnie TO MIEJSCE.
nadchodzi dzień wyjazdu. wsiadam w samochód i ruszam. podekscytowana i niesamowicie ciekawa...
docieram na miejsce i jestem oczarowana... brak zasięgu. rozglądam się i widzę tylko przyrodę - najbliższe gospodarstwo kawał drogi stąd. sklep? jest, ale lepiej jechać do niego samochodem. ludzie? poza właścicielami brak. tutaj to zwierzęta zdominowały otoczenie. cisza jest tak głośna, że jestem przerażona słysząc swój własny oddech...
nie jestem w stanie opisać czasu jaki tam spędziłam. to był jeden z lepszych wypoczynków w moim życiu... poniższymi zdjęciami spróbuję Wam przekazać tamten klimat...
Do takiej chatki na koncu świata wyprowadziłabym sie od zaraz.
OdpowiedzUsuńkażde z tych zdjęć jest jak balsam na moją duszę...
czy to jest w PL?
pozdrawiam!
Agnieszka, tak :) to jest PL :)
OdpowiedzUsuńGospodarstwo agroturystyczne na Warmii, koło Olsztyna - Stare Kawkowo. Nazywają się Łan Sztuk - można ich znaleźć na Facebooku, a i stronę internetową też mają.
pozdrawiam!
D.
dziękuje za informacje:)).
UsuńŻałuje, że nie mamy tutaj takich gospodarstw agroturystycznych;( wspaniała sprawa!
pozdrawiam serdecznie!:)
oddałaś klimat, niesamowite miejsce, ja mam pseudo-winnicę pod Łagowem, ale to zapiszę, jakby się inne miejsca zamarzyły :)
OdpowiedzUsuńJo, cieszę się bardzo w takim razie, że udało mi się przekazać to co chciałam :) takich miejsc jest wiele - tylko, że nieodkrytych... będę podsuwać jeszcze inne :)
OdpowiedzUsuńojej, właśnie znalazłam ten opis i bardzo nam miło, że tak się nasz dom spodobał! pozdrawiamy serdecznie ŁanSztuk :)
OdpowiedzUsuń